Gdy matka spotyka Twoją kobietę

Gdy już spotykasz się z Anią, Zosią, Zbysią, Czesią to pewnie nadejdzie dzień, gdy zabierzesz ja na chatę. Nie mówię to o ONS. Częstym ograniczeniem logistycznym może być obecność rodziców, zwłaszcza matki. Ojcowie przeważnie zacierają ręce („Moja krew!” ) gdy widzą kolejne panienki.

Przed pierwszym spotkanie dowiedz się jak najwięcej o swojej HB, np. jak ma na imię, co robi itp itd i powiedz to matce przedstawiając to wszystko w samych superlatywach. MATKA MUSI WIEDZIEC JAK MA DZIEWCZYNA NA IMIE.ONE SA NA TO BARDZO WYCZULONE. Pewnie się trafi ktoś kto powie – a p…..l to jesteś alpha. Kogo obchodzi co myśli Twoja matka? Racja, ale lepiej niech matka robi Wam kanapki i zanim przyniesie herbatkę to czeka na pozwolenie wejścia do pokoju, niż przeszkadza.
HB mówisz istotne informacje, zwłaszcza to czym może połechtać ego mamuśki, gdy dochodzi do spotkania to przedstawiasz HB: Mamo to jest…. Nigdy na odwrót, najpierw przedstawiasz ją matce, już masz okazany szacunek matce, a ona widzi, że dobrze traktujesz matkę, czyli to przenosi się na dziewczynę, żonę, etc

Zostawiasz ich na 2, 3 minuty, aby mogły sobie pogadać. Jeśli masz rodzeństwo to tez powiedz mu coś o HB, aby wiedziało co powiedzieć, ja o tym zapomniałem i moja nastoletnia siostra wywaliła do studentki 4 roku – do którego ogólniaka chodzisz?

No i traktuj rodzeństwo z szacunkiem, nawet gdy się focha, bo jak tu będziesz słodki dla mamusi, a dla siostry nie (w…..alaj z pokoju), to będzie gorzej niż byś był c….m od początku.

Już po spotkaniu, mówisz przy następnej okazji, że Twoja mama ją polubiła, ma o niej dobre zdanie itp. podobnie matce, że HB ją polubiła

Odpowiedz na dwa główne kontrargumenty jakie mogę paść
1) ale ona mnie w ogóle nie zna, rozmawialiśmy 2 minuty – Ale ona ma bardzo dobra intuicję do ludzi i wystarczy jej chwila rozmowy, aby ocenić czy ktoś jest dobrym człowiekiem

2) a mnie to nie obchodzi co ona sobie o mnie pomyślała – to bardzo nieładnie, dziewczyna/matka/ chciała być miła, Ciebie może to nie obchodzić. W porządku. Tylko chyba lepiej, abyś mogła przychodzić do mnie/aby ona mogła czuć się kiedy przychodzi do mnie / w pełni zrelaksowana.

Jak tu się wyplątać i zaprzeczyć czemuś takiemu i tak o to, przy następnym spotkaniu obie są dla siebie bardzo mile

Myślę, że to dobry patent przy budowaniu komfortu podczas zabierania HB do domu, bo gdy już widzicie się kolejny raz i ona nie zna Twoich rodziców to może się robić kwas. Patent bardziej pod kątem LTR

5 myśli nt. „Gdy matka spotyka Twoją kobietę

  1. Dobre rady, jak ktoś wciąż mieszka z rodzicami ;) Ale ogólnie, podstawowe, jak ktoś w ogóle myśli. Pogląd, że jesteś samcem Alfa i Ty jesteś taki wulgarny i w ogóle bad boy. To raczej nie sprawdza się, bo Alfa znaczy coś innego. No chyba, że miotasz laskami jak Alfons w burdelu, a one jeszcze to lubią. ;) Różnie bywa. Pozytywnie.

  2. Hej,

    post bardzo ciekawy, taka synteza tego, co należy przedsięwziąć podczas pierwszej wizyty Twojej panny.

    Z zagadnieniem domu – miejsca, gdzie możecie się zabawić z HB, wiąże się jeszcze jedna kwestia.

    Otóż skoro mieszkamy z rodzicami, (i z rodzeństwem) to siłą rzeczy stajemy przed problemem „braku wolnej chaty”, co z kolei implikuje problemy z bardziej intymnymi zabawami.

    W związku z tym: jak sobie radzić z tym problemem? Jasne, można w plenerze, w ekstremalnych miejscach, w klubach…Ale co zrobić, gdy to ma być wasz pierwszy FC? Potrzebny jest nastrój, poczucie bezpieczeństwa oraz duuużo czasu…

  3. na pierwszy raz i w ogóle odpuść sobie kible, plener, kluby i inne ekstremalne miejsca, więcej co do pierwszego razu tutaj http://fenikspua.wordpress.com/2008/06/11/pierwszy-raz/

    jesli masz dobre relacje z rodzicami tak jak ja to po prostu spróbuj ich zaprzyjaźnić z HB, niech przestaną stawiać opory Waszym spotkaniom i wpadać co 5 minut do pokoju z kolejną herbatą

    jeśli nie u Ciebie to może u niej, w ostateczności proponuje zlozyc sie na fajny pokoik w hotelu. Tam na pewno nie będzie Wam nikt przeszkadzał.

    A jeśli jest rodzieństwo to zależy od wieku, płci rodzeństwa i tego czyje to jest rodzeństwo:
    - na początek spróbuj się dogadać z rodzeństwem, wykazać jakąś pomoc, np. jeśli to jakis młody chłopak to, że załatwisz mu jakąś grę, albo skopiesz dupę kolesiowi z klasy, który się go czepia
    - jeśli w Twoim wieku, lub starszy/a to się z nim zaprzyjaźń, a jak jeszcze zobaczy, że siostra jest szczęśliwa to sam wyjdzie z pokoju

    Ogólne przesłanie jest takie, że najpierw się dogadaj, a potem stosuj bardziej radykalne metody

    Opisz mi więcej zmiennych, swój wiek, wiek dziewczyny, gdzie by to mialo być, jak nastawieni są rodzice do spotkań z dziewczynami i w ogóle wszystko co uważasz, że powinienem wiedzieć, aby dopracować odpowiedź, bo na razie to tak strzelam na ślepo trochę.

  4. Hej,

    chodzi o to że to ma być NASZ pierwszy raz. I ona, i ja mamy już jako takie doświadczenie (jesteśmy 19-latkami).

    Rodzice są zadowoleni, że mam (tak zajebistą) dziewczynę, ale niespecjalnie lubią wizyty gości w domu.

    Co więcej w domu zawsze ktoś jest…Praktycznie zawsze mama (ją mogę na kilka godzin „unieszkodliwić” :D ), ale co gorsze BRAT. Jest to gość, jak na mój gust aspołeczny. Siedzi w domu całymi dniami i gra na komputerze…Nie wychodzi z domu, a że teraz są wakacje, to wołami go poza dom nie wyciągniesz…
    Ktoś powie: ok, niech se siedzi i napieprza przed kompem, a wy róbcie swoje!

    Niby tak, ale, mimo że mieszkamy w domu, ciężko o poczucie intymności, bezpieczeństwa, spokoju jeśli ktoś siedzi za ścianą.

    Dlatego strasznie irytuje mnie ta sytuacja. Dogadać się z bratem może być ciężko…

    Owszem, opcja z pokojem w hotelu jest całkiem niezła, ale nie jestem przekonany czy moja HB będzie takim pomysłem zachwycona…

  5. bardzo dobrze, że tak odpowiedzialnie podchodzisz do sprawy

    akt seksualny jest jedną z najlepszych rzeczy w życiu człowieka, trzeba go celebrować, a do tego trzeba mieć komfort psychiczny

    „Jest to gość, jak na mój gust aspołeczny. Siedzi w domu całymi dniami i gra na komputerze…Nie wychodzi z domu, a że teraz są wakacje, to wołami go poza dom nie wyciągniesz…”

    ile, ma lat, nie da sie z nim jakoś dogadać?

    może dogadaj się z bratem, ja wychodzę z założenia, że warto się dogadać, a potem wiesz….zawsze można zworki w kompie poprzestawiać, albo zainstalować wirusa w komputerze;P jak nie posłuchu…jednak najpierw spróbuj pokojowo

    czy jej się spodoba czy nie, uważam, że powinna docenić to, że podchodzisz odpowiedzialnie do sprawy i stawiasz na WASZ WSPóLNY komfort psychiczny, noc w hotelu to, aż takie straszne pieniądze nie są, zwłaszcza na dwoje za pokój jednoosobowy

    a jeśli nie będzie zachwycona, to może ona wykaże inicjatywę?
    a co z seksem u niej w domu?

    jeśli zaczniecie dokazywać w obecności brata to są dwie opcji – wyjdzie, lub nie wyjdzie, na pewno nie obejdzie się bez echa…zresztą wątpię, aby Twoja dziewczyna była z takiej sytuacji zadowolona

    zaufaj mi, że komfort psychiczny jest ogromnie ważny podczas takiej sytuacji, a gdy ma się świadomość, że zawsze ktoś wejdzie to kicha

    jeśli jednak hotel odpada to spróbuj dogadać się z bratem, wyznaczyć granicę prywatności w domu, jeśli Twoi rodzice nie rozumieją, że masz 19 lat i wchodzisz w dorosłe życie to warto im to uświadomić

    ps. miej zawsze w gotowości prezerwatywy ;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>