Na początek obejrzyj ten krótki materiał poglądowy
Chcesz ich, co? Dobra, jak one Cię nie kręcą to jesteś koneserem kobiet teoretykiem. Skończ czytać ten tekst i idź do lekarza. Może chory na coś jesteś.
Ten tekst dedykuję kobietom, którym wydaje się, że zdobędą mężczyznę odwlekając seks. Pamiętam takie kobiety. Świeć Panie nad ich życiem seksualnym…
Oraz mężczyznom, którzy jak psy gonią za wilgotną pochwą.
Dając się złapać takiej kobiecie to jak wziąć na raty auto, bez jazdy próbnej. Wielu z Was sperma „rzuca się” na mózg, wyłącza logika, godzicie się na dramaty, stres i poniewieranie. Amerykanie nazwali już tego potwora – Pussy Power.
Przez Twoją fizjologię wariujesz przy atrakcyjnej kobiecie. Przed randką:
- drżą Ci ręce
- zasycha w ustach
- masz mdłości
- dolegliwości żołądkowe
A kim ona jest? Nieznajomą!
Założę się, że mniej przejmujesz się tym co pomyśli Twoja Matka, niż jakaś obca dziewczyna na ulicy. Pamiętaj, ona nie zrobiła jeszcze dla Ciebie nic, więc czemu masz z góry wyświadczać jej przysługi. Obcego faceta, też weźmiesz na obiad i nadłożysz drogi, aby go odwieźć do domu?
Jeżeli ona boi się, że jak się ze mną prześpi to ja odejdę, to musi być naprawdę kiepska w łóżku skoro tak sądzi.
Jeżeli ona wykorzystuje tzw. „danie dupy” jako jedyny powód, dla którego miałbyś się z nią spotykać, to nie ma nic do zaoferowania jako człowiek.
Kobieta to też człowiek
„Jeżeli ona wykorzystuje tzw. „danie dupy” jako jedyną kartę przetargową to nie ma nic do zaoferowania jako człowiek.
Kobieta to też człowiek”
Nic tylko cytować. Dobre zdanie.
dokładnie.
i tego sie trzymajmy
Tzw. ‘danie dupy’ nie jest kartą przetargową . Jak nie ta , to inna .
„Bo dotarło do niego nagle że zdobędzie kobietę fiutem a nie kwiatkiem”
Może trochę nie do końca na temat ale jakoś mi się teraz tak przypomniało.
A jaki sposób jest na takie …
mam pytanie, Feniksie, cenię sobie twoje artykuły, napewno dają do myślenia, czekam na więcej, dzięki. czy twoja metoda, jest tak skuteczna, że pozwala uwodzić, podrywać i uprawiać seks z takimi dziesiątkami jak te na pierwszym filmiku?? przede wszystkim chodzi o seks oczywiście czy to jest możliwe?? pozdrawiam
sprawdź
http://www.youtube.com/watch?v=AUeYHAAuCHg
Jeden z moich ulubionych numerów – Ten Typ Mes – potęga cipki ;]
Jeśli kobieta Cię manipuluje, chce coś od Ciebie, lub robi inne gówno, to jest dziwką. Nie kobietą.
hehe to mamy jakieś 98% dziwek na świecie:-)
A kolo ktory daje sie jej dymac jest pajacem nie facetem
Ale z drugiej strony tak patrzac to żeby nie „wariować” przy atrakcyjnej kobiecie to trzeba wyłączyć emocje i zdystansować sie do niej. Ja np tak mam, że zaczynam trzeźwo myśleć dopiero gdy wyłączę emocję a wtedy z kolei znika to fajne podniecenie, podryw się rozpracowuje jak szachy wszystko krok po kroku a co wtedy z fajnego z seksu jest jak wszystko zaplanowane z góry z wyłączeniem emocji? Przecież to sie robi tylko dla doznawania EMOCJI a ja nie wiem jak można będąc napalonym racjonalnie wszystko rozplanowywać jak szachy… może tego uczysz na kursach bo ja tego nie potrafię. Widzę naprawdę zajebistą laskę to kopara opada i usta mi się w „rybkę” robią… gdy widzę taką, z którą mogę nawiązać normalną w miarę bezemocjonalna rozmowę, to słabo lub w ogóle ona mnie interesuje pod kątem seksualnym… i koło sie zamyka.
Facet napalony nie myśli – facet myślący nie napala się.
Kto Ci każe wyłączać emocje?
Możesz się podniecać widząc atrakcyjne kobiety i normalnie z nimi rozmawiać albo możesz się podniecać na widok kobiet i rozmawiać bez sensu, na głupie tematy lub w ogóle nie rozmawiać. A jeśli mówisz, że nic nie czujesz to może przestać prowadzić monolog wewnętrzny i skup się na uczuciu, na niej, na jej piersiach, na jej pupie, no nie wiem co mogę Ci napisać. Teraz drugie pytanie.
Po co chcesz wszystko planować?
Po prostu podrywaj… eskaluj… Nie wiem jak mam Ci to wytłumaczyć.
Dam Ci dobry przykład. Kiedy wychodzą Ci lepsze dowcipy lub kawały?
Kiedy improwizujesz czy wszystko dokładnie planujesz?
Bo jak sie daję ponosić emocjom to wtedy zaczynam bredzić, wyglądam na needy i w ogóle zapominam o całych tych zasadach PUA tylko brnę w ślepy zaułek bo nie myślę i każda laska widzi, że mi tylko w głowie jej majtki a tego przecież nie lubią?. Nie potrafię jednocześnie myśleć będąc podniecony.
Jeśli naprawdę to widać, powiedź jej, że w głowie Ci jej majtki. Bądź szczery, tylko powiedź to w normalny sposób.
Też często… no już teraz czasami, podniecę się konkretną laską i pieprzne głupi tekst lub zjebie podryw ale co z tego? umarłem przez to? czemu nie można traktować tego jak zabawy?
Nikt nie potrafi myśleć racjonalnie, kiedy górę biorą emocje. Reklamy to wiedzą i wykorzystują, ale wróćmy do wątku. Chrzań zasady pua, naucz się podstaw i rób co chcesz.
na pewno majtki?
Piszesz, że mało się przejmuję tym co pomyśli moja matka. U mnie w rodzinie mama, ojciec, siostra uważają, że seks przed ślubem (nawet żeby spróbować) jest niedopuszczalny, nie mówiąc już o sypianiu z różnymi kobietami. Zastanawiam się ile jest takich kobiet co ma poglądy, że seks to tylko jest możliwy między mężem a żoną. Poza tym jest bardzo konstruktywną osobą, umie i zarobić i zorganizować wycieczki zagraniczne i ugotować i kasy studentowi nie żałuje. Ile jeszcze jest takich kobiet? Czy naprawdę kobiety są takie niedostępne/religijne? To się wiąże z tematem. Swoją drogą nie uważam tych panienek na pierwszym filmiku za jakieś bóstwa, aczkolwiek kręcą mnie bo żeby mnie nie kręciła to musiałaby być brzydka albo długo po menopauzie. To jest według mnie piękność:
http://29.media.tumblr.com/yX6zGzbltpar4sd8naTGqBUro1_500.jpg
no i co z tego, że to jest piękność, skoro nigdy nie będziesz jej mieć…
grow up fuck your neighbour
Chodziło mi o tylko przykład pięknej kobiety, tak naprawdę podoba mi się koleżanka ze studiów (teoretycznie mogę ją mieć, praktycznie się to skomplikowało). Czy dużo jest kobiet religijnych, dla których seks przed ślubem jest niemożliwy? Czy one tylko tak udają w większości takie cnotki niewydymki?
nie wiem, nie prowadze statystyk
Nie rób z piczki kapliczki
krotki trafny materiał w konkretnym temacie
Ale nie bardzo rozumiem – teoretycznie mogę ją mieć a w praktyce to się skomplikowało ?
Kobiety albo chcą uprawiać sex albo nie – nie wszystkie idą na hop/siup do łóżka z facetem. Kobieta musi mieć komfort aby pójść z gościem do łózka ( poczytaj artykuły feniksa ) m.in – obawia się tego jak później odbierze ją ten facet, czy jej nie wyśmieje itd…
I każda kobieta będzie potrafiła się otworzyć na fajny sex – jeśli partner w łóżku da jej ku temu możliwość i będzie mu się to podobało. W innym wypadku – zapomnij, że kobieta będzie z Tobą uprawiać sex wcześniej niż po jakimś tam czasie „chodzenia”.
Jeśli facet na dzień dobry wysyła sygnały, że jest spoko i ona przy nim nie musi się niczego obawiać – nie będzie z tym większego problemu.
Skomplikowało się bo spieprzyłem całą sprawę… Zapytałem się jej koleżanki (a koleżanka zauważyła, że mi się podoba) czy ona idzie na imprezę bo nie wiem czy warto iść i dostałem odpowiedź, że „na imprezę warto iść bo będzie dużo dziewczyn, bo wiesz ona jest zajęta”. Szkoda bo dziewczyna wydawała się być zainteresowana, ale po takiej akcji już jest dużo trudniej (zahamowało mnie to już na pół roku, wcześniej normalnie podchodziłem a teraz już trudniej bo zawsze jest w pobliżu ta koleżanka, która mnie spławiła). Wygląda na to, że ona faktycznie jest zajęta, ale to związek z czasów liceum, z dawnych lat na odległość, zupełnie inne miasta Lublin-Kielce. I teraz nie wiem czy warto jeszcze coś próbować czy dać sobie spokój. Bo lepszej dziewczyny raczej już nie spotkam (podoba mi się i z wyglądu doskonale blondynka, niebieskie oczy, kobiece kształty i nie jest głupim kujonem- tak jak prawie wszystkie panienki, które są ze mną na roku, ma świetny głos itd. itd. totalna 10). Przewalone bo przy niej już inne dziewczyny nie są interesujące. (nie nie jestem zauroczony- już mi dawno przeszło zauroczenie). Ale gryzie mnie to bardzo bo nie umiem sprawy załatwić jak facet, nie mam pomysłu w tej sytuacji chyba nie mogę podejść bezpośrednio jak w większości przypadków sugeruje Feniks i powiedzieć, że mi się podoba.
Aż mi się przypomniało, siedzę ostatnio z kumplem w pewnym pubie w Warszawie przy barze, podchodzi laska i się pyta czy na chwile nie oddam jej siedzenia – wtf?! ;]
I jak zgrabnie próbowała użyć swojego pussy power „czy na chwile nie oddam jej siedzenia” ;]